Sekrety Sukcesu

Sekret czyli Prawo Przyciągania

Sekret czyli Prawo PrzyciąganiaW poprzednim artykule przedstawiłem pierwszy klucz do sukcesu mówiący o poszerzaniu wiedzy dzięki czytaniu książek. Pojawiło się tam kilka cytatów Joego Vitalego.

Klucz 2: Prawo Przyciągania

I tu pojawia się pytanie – kim jest ów Joe Vitale i czy tylko on ma rację? Nie, nie tylko on, ten człowiek po prostu posiadł łatwość przekazywania w swych książkach wiedzy dotyczącej rozwoju osobistego – i opisuje w wielu przypadkach to, co inni mentorzy nawołujący choćby do pozytywnego myślenia. To właśnie on jest jednym z bohaterów pojawiających się w bestsellerowej książce (i filmie pod tym samym tytułem) Sekret Rhondy Byrne. Autorka przedstawia w tej książce reguły Prawa Przyciągania i nie chodzi tu o tradycyjną grawitację, lecz o zasadę przyciągania myśli i zdarzeń: pozytywne przyciągają zjawiska pozytywne, ale i negatywne przyczyniają się do tego, że wokół dzieje się wiele negatywnych zdarzeń – dlatego też jednym z ważnych kroków jest wyzbycie się różnego rodzaju wzmacniaczy defetyzmu jak choćby stałego oglądania wiadomości telewizyjnych z całą gamą tragedii dziejących się na świecie. James Arthur Ray w książce Przyciąganie bogactwa. Życie w pełnej harmonii ze światem napisał: „Wyłącz telewizor, aby włączyć siebie. (…) Jeśli zajmujesz swój umysł śmieciami i dajesz mu mało energii, będziesz wytwarzał ograniczoną energię i wyniki. Będzie to widać w Twoich rezultatach, związkach, finansach, zdrowiu, formie – wszędzie”.

Joe Vitale stwierdza, że „To, co przyciągasz, zależy od podświadomych przekonań, a nie od tego, co wyrażasz lub w co wierzysz na świadomym poziomie”, a to oznacza, że trzeba dużą uwagę poświęcić sprawom podświadomości i możliwościom wpływania na nią poprzez trening umysłowy. Pamiętaj przy tym, że zawsze mamy wybór: „Negatywne myślenie też jest wyborem”.

Prawo przyciągania Joe VitaleMożesz nie wierzyć w Prawo Przyciągania, ale głęboko zastanów się nad samym procesem narzekania. Oto co napisał o tym Krzysztof Król w książce Kodeks wygranych. X przykazań człowieka sukcesu: „Gdy na coś narzekasz, żalisz się przy innych ludziach, 80% ma to gdzieś, a 19% cieszy się, że Cię to spotkało. Przestań więc marudzić raz na zawsze!”.

Podsumowując – drugim kluczem do sukcesu jest przestrzeganie zasad Prawa Przyciągania, czyli w uogólnieniu pozytywne myślenie i nastawienie do świata polegające na wyeliminowaniu postaw negatywnych z naszej codzienności. Autor książki Fastlane milionera MJ DeMarco idzie o krok dalej (odnosząc się do bogactwa finansowego) i stwierdza, że jeszcze ważniejszą regułą jest prawo skutecznego oddziaływania, bowiem: „na im więcej żyć ludzkich wpłyniesz, tym będziesz bogatszy”.

Klucz 3: Nie stwarzaj zbędnych przeszkód

Nasz umysł uwielbia wszystko komplikować, ale nie można skomplikować Prawdy. Prawda z natury zawsze jest prosta” (Joe Vitale). Trzeci klucz do sukcesu jest wręcz oczywisty, lecz jakże trudny do zastosowania w praktyce (trudniejszy od stosowania drugiego klucza, do którego skuteczności wiele osób może mieć wątpliwości). Chodzi o wyeliminowanie z życia zbędnych przeszkód. Najlepiej zilustruje to przesłanie „Sam piętrząc przed sobą przeszkody, mogę również sam zdecydować o ich niestwarzaniu” (Joe Vitale). Mistrzyniami w stwarzaniu sobie problemów (wirtualnych) są kobiety, każdy chyba zna ten tekst „nie pójdę tam, przecież ja nie mam się w co ubrać”. To jeden ze skuteczniejszych kluczy, bowiem możliwy do zastosowania od zaraz i to bez żadnych kosztów – poza etapem przemyśleń, bo trzeba zadać sobie pytanie: jakie zachowania i zdarzenia uznaję w życiu codziennym za przeszkody i czy na pewno one są barierami realnymi, czy tylko wydumanymi, wynikającymi np. z przyzwyczajeń lub uwarunkowań społecznych? No właśnie, a skąd głównie biorą się zbędne przeszkody? Wynikają one z ograniczeń – „Ograniczenia są rezultatem warunkowania z przeszłości lub opinii innych ludzi. Aby je skutecznie pokonać, musisz zdać sobie sprawę z ich istnienia i pochodzenia” (Krzysztof Król).

Zachęcam do przeczytania artykułu o czwartym kluczu sukcesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.