Odpowiedź na pytanie, czym jest Miłość, jest niezwykle trudna, co więcej mogą być zupełnie różne definicje i każda może w jakimś sensie być akceptowalna. Mowa tu nie o miłości rodziców do dzieci i odwrotnie czy też do posiadanych zwierząt i rzeczy. Chodzi o relacje między partnerami, ludźmi którzy z jakiegoś powodu dobierają się, by tworzyć związek. Rhonda Byrne stwierdziła w swojej książce „Siła”, iż miłość jest motorem napędowym wszelkiego działania i jednocześnie największą i najważniejszą siłą we Wszechświecie. Z kolei w jednej z książek znalazłem bardzo ciekawe sformułowanie i to ono zainspirowało mnie do napisania tego artykułu. Autorem tego cytatu jest Alexander Smith: „Miłość jest po prostu okryciem nas samych w innych, i radością, że zostaliśmy docenieni”.
Można powiedzieć, że tak dobrana miłość jest kluczem do udanego związku na całe życie. Jednak w życiu pojawia się wiele spraw, nie zawsze do przewidzenia i różni ludzie w odmienny sposób potrafią reagować na zmiany, przeszkody w życiu. To może zagrażać trwałości związku. Tadeusz Niwiński w książce „Ja” przedstawił kilka przyczyn problemów małżeńskich.
Należą do nich między innymi brak zaangażowania i usiłowanie zmienienia drugiej osoby. Jakże często spotykany schemat, np. mężczyzna faktycznie głęboko czuje, że kocha swą wybrankę, ona to widzi, jednak zauważa w nim sporo wad, bierze jednak dziwne założenie jako coś oczywistego, że z czasem uda jej się na tyle zmienić swojego przyszłego męża, że będzie jej odpowiadał wręcz idealnie – tylko dlaczego tak rzadko się to udaje? Niezgodność charakterów też należy do przyczyn problemów w związkach. Według Niwińskiego tylko w aspekcie temperamentów przeciwieństwa się przyciągają, jednak w odniesieniu do zainteresowań to raczej warto, aby były one wspólne. Następne dwa aspekty to rozczulanie się nad sobą oraz zazdrość – obie przyczyny wynikają z niskiego poczucia własnej wartości – nad tym każdy, kto u siebie dostrzeże tego typu wady, powinien samemu nad nimi popracować, żeby się tego wyzbyć, nikt za nas tego nie zrobi. Wyzbyć należy się też toksycznego sposobu postępowania, jakim są negatywne oczekiwania życiowe, które zwykle działają jak samospełniająca się przepowiednia – bo jaki człowiek będzie chciał żyć do końca swoich dni z wielkim malkontentem? Wiesz już zatem, czego unikać, aby związek się nie rozpadł, po informacje na temat tego, jak dbać o dobre strony małżeństwa, odsyłam do wspomnianej już książki Tadeusza Niwińskiego.
A oto inna teza, którą przedstawił Brian Tracy: „Problemy finansowe są przyczyną rozpadu blisko 80% związków, zatem, rozwinięcie w sobie odpowiednich zdolności i kształcenie się w kierunku podniesienia własnej wartości to coś, co jesteś winien sobie i swojemu partnerowi” i tu trudno się nie zgodzić – niech każdy, kto ma kłopoty we własnym związku lub obserwuje je u znajomych, sam przeanalizuje, co by było, gdyby w każdym z tych przypadków problemy z wystarczającą ilością gotówki się skończyły. Zapewne szybko w związkach tych relacje znacznie by się poprawiły. To dlatego uważam za tak ważny aspekt w życiu, aby dążyć do niezależności finansowej.