Sekrety Sukcesu

EFT pukając do bram bogactwa – Margaret M. Lynch i Daylle Deanna Schwartz

EFT pukając do bram bogactwa - Margaret M. Lynch i Daylle Deanna SchwartzKsiążka „EFT pukając do bram bogactwa” posiada podtytuł „Jak uzdrowić finanse i osiągnąć sukces” i napisana została przez Margaret M. Lynch i współpracy z Daylle Deanna Schwartz (choć do końca nie wiem, na czym owa współpraca polegała, bo główna autorka w całej książce pisze w taki sposób, jak by była jedynym twórcą tego dzieła). W Polsce wydana została na początku 2015 roku (anglojęzyczny oryginał pochodzi z 2013 roku).

Mamy tu zastosowanie techniki EFT (Emocjonalnej Wolności) do spraw związanych z finansami osobistymi celem naprawy własnych relacji między tym, co nam wpajano od dzieciństwa, a tym jak powinniśmy w pozytywny sposób patrzeć na własne możliwości osiągania wysokiego poziomu oszczędności finansowych (technikę tę stosuje się również, a może przede wszystkim do wspomagania powrotu do zdrowia, ale nie to jest tematem tej książki).

Według autorki w większości przypadków problemem z osiągnięciem sukcesu finansowego są blokady emocjonalne i traumy głównie z dzieciństwa (gdzie chłonęliśmy, jak gąbka, wiedzę rodziców – a raczej nasza podświadomość odnotowywała ich opinie, poglądy, zachowania związane z niedostatkiem) oraz z nieudanych, trudnych dla nas zdarzeń (np. ciężka choroba, która pośrednio doprowadziła do problemów finansowych, czy choćby niewłaściwie podjęta decyzja inwestycyjna). A kluczem do sukcesu ma być pozbycie się tych blokad, w tym przypadku przy użyciu techniki EFT (opukiwania punktów akupunkturowych, to coś w stylu delikatnej akupresury). Przez całą książkę przewijają się liczne zestawy ćwiczeń służące do opukiwania poszczególnych problemów tkwiących w naszej podświadomości.

W rozdziale trzecim autorka zdefiniowała pięć kategorii pieniądza: dochód, oszczędności, zadłużenie, cele dochodowe i bogactwo oraz toksyczny pieniądz. Zwykle dochód ludzi niezadowolonych ze swojego stanu finansów wystarcza na funkcjonowanie od wypłaty do wypłaty, czyli w trybie przetrwania (i to często niezależnie od tego, czy zarabiamy przeciętnie, czy nawet sporo) – to częsta przypadłość określana przez autora książki Fastlane Milionera mianem chodnikowców. Tacy ludzie nie mają żadnych celów finansowych, nie potrafią oszczędzać, zwykle pozostają w stanie walki lub ucieczki (to pierwotne instynkty znane też w świecie zwierząt) – a to „obniża pomysłowość i zdolność do podjęcia działań”. Spora część społeczeństwa jest zadłużona, nakręca spiralę zniechęcenia psychicznego do świata pieniędzy, choć bywają wśród nich ludzie bardzo pracowici – nie potrafią jednak przeorganizować swojego życia tak, by zacząć oszczędzać (a tu potrzebne są cele finansowe), a tym samym dążyć nie tylko do pozbycia się kredytów, ale i do wolności finansowej. Tu pojawia się znane w świecie rozwoju osobistego stwierdzenie „Pracuj mądrzej, nie ciężej”, nad którym każdy powinien dłużej się zastanowić. Dzięki właściwemu postępowaniu ludzie są w stanie doprowadzić do posiadania i powiększania stanu oszczędności finansowych („Nieważne, gdzie zaczynasz. Ważne, abyś pozwolił ujawnić się Twojej inteligencji i pomysłom”), a to daje „swobodę dokonywania wyborów na podstawie tego, co jest dla Ciebie interesujące, przyjemne bądź ekscytujące, zamiast po prostu zgadzania się na cokolwiek, co dyktuje Twój dochód”. Ale tu trzeba się też rozprawić z toksycznością pieniądza, a raczej z wpojonymi nam przekonaniami, że duże sumy pieniędzy (pozwalające na wolność finansową) są poza naszym zasięgiem i uczciwą pracą nie da się ich zgromadzić i utrzymać (to wymaga zmiany nastawienia i w tym ma pomóc metoda EFT).

Margaret Lynch pokazuje też, w jakich sytuacjach finansowych nie powinniśmy uogólniać choćby stwierdzenia, że każde zadłużenie jest dla nas niekorzystne, choćby: „Kredyt hipoteczny na dom jest przykładem dobrego zadłużenia, ponieważ Twoje spłaty tworzą aktywa, które będą Twoją własnością, w przeciwieństwie do wynajmu, gdzie płatności czynszu nie składają się na żaden kapitał”.

Jako jeden z kluczy sukcesu autorka uznała „proces ustalania jasnych celów, czyli zapisywanie ich na papierze i regularne przeglądanie”. Cel ten musi być rzeczywiście tym, do czego chcesz dążyć – wtedy naturalnie wspierasz tę drogę swym entuzjazmem: „Kiedy entuzjastycznie mówisz o swoim celu, wizji i tym, co możesz dać, ludzie chcą Cię wspierać i być obok Ciebie”.

Ważnym aspektem zmian życiowych jest to, aby nie powracać do przeszłości. Owszem, nauczyliśmy się na wielu błędach, więc lepiej ich unikać w przyszłości, ale nie może to być naszą obsesją, aby ciągle do tego wracać. Na przeszłość nie mamy bowiem wpływu, poza tym przeszłość to nie tylko porażki: „To, czego nauczyłeś się w przeszłości sprawia, że jesteś lepszy, mądrzejszy i w rzeczywistości masz większą szansę na odniesienie sukcesu”. Dlatego zamiast narzekać, lepiej skoncentrować się na pozytywach tego, co jest obecnie i co ma szansę wydarzyć się w przyszłości, bo „narzekanie jest luksusem bezsilnych”. Podsumowując – należy wziąć odpowiedzialność za własne życie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.